Czcionki dla programistów: aby kod był czytelniejszy
Posted by Jacek Galanciak on Apr 28 2007
Jeśli dziwi Cię, koderze, ten temat i uznajesz, że nie są Ci potrzebne odpowiednie czcionki - przeczytaj tego posta i zmień zdanie.
Jaki powinien być font dla programisty?
Fikuśność jest tutaj sprawą zupełnie nieistotną. Estetyka schodzi na drugi plan, czytelność to za mało powiedziane. Font kodera musi spełnić dość długą listę wymagań:
- jest nieproporcjonalny (ang: monospaced) - każdy znak ma tę samą szerokość
- znaki Il1 są łatwo rozróżnialne
- podobnie z O i 0; zero powinno być specjalnie oznaczone
- czytelne whitespace'y
- czytelne znaki interpunkcyjne
- rozróżnialne znaki cudzysłowia
- ergonomia - programista nie może czuć się zmęczony kodem po paru godzinach pracy
- obsługa znaków diaktrycznych różnych języków
- czytelność również w zwykłym tekście (komentarze!)
- estetyka - programista musi lubić swoją czcionkę ;-)
Przyjrzyjmy się bliżej fontom, które zwróciły moją szczególną uwagę podczas poszukiwań.
Courier New
Wszystkim (szczególnie użytkownikom systemu Windows) doskonale znany Courier ma już swoje lata, a nadal wielu programistów używa go domyślnie. Okazuje się, że nieprawdą jest stwierdzenie, że sprawdzone = dobre. Courier New nie powala ergonomią (potrafi zmęczyć już po paru godzinach siedzenia nad kodem), a duże “i” jest niemal nierozróżnialne od małego “L” czy jedynki. Microsoft to zauważył i wraz z Vistą wprowadza serię nowych fontów, wśród których jest…
Consolas
Font ten został od razu polubiony przez sporą grupę programistów. Microsoft pokazał, że wie czego potrzebują koderzy i spełnił dokładnie wszystkie ich oczekiwania.
Użytkownicy systemu Windows Vista mają Consolas od początku, programiści korzystający z MS Visual Studio mogą go pobrać ze strony Microsoftu, my natomiast możemy z bardziej tajnych źródeł ;-).
Monaco
Mój faworyt. Jak na produkt związany z Apple’m przystało, font jest równie czytelny co estetyczny: miażdżąco. Jeśli Tobie również się podoba - pobierz.
Anonymous
Zaprojektowany jako bardziej czytelna alternatywa dla Monaco. Uwielbiany przez wielu koderów, posiada jednak przeciwników, zarzucających mu artystyczne zbędniki. Font na pewno śliczny i na pewno spełnia wszystkie stawiane mu wymagania. Nie wiem jak inni - ale ja polecam.
Więcej info na oficjalnej stronie Anonymousa.
Dina
Bazuje na Proggy. Autor dołożył wszelkich starań, by jego dzieło pozwoliło pomieścić w szerokości więcej kodu, zachowując jednocześnie czytelność. Dodatkowym atutem jest poprawna obsługa wytłuszczonych i pochylonych elementów składni (linie kodu się nie rozjeżdzają), czym spora część fontów nie może się, niestety, pochwalić.
Więcej info na stronie twórcy.
Programmer’s font
Nazwa mówi sama za siebie: ta czcionka jest dla programistów - łączy w sobie czytelność i spryt. Przeznaczona dla koderów, którzy nie mają czasu na sporty ekstremalne. Podobno font dobrze się spisuje w wysokich rozdzielczościach.
Na stronie projektu znajdziesz więcej informacji na jej temat. Ja polecam. Tyle, że jeszcze nie wiem do czego… ;-).
Podsumowanie
Użytkownicy systemów innych niż Windows mogli mieć sprawę ułatwioną - tam bardzo często domyślnym fontem edytorów kodu jest dużo zdrowsza propozycja. Jeśli jednak nadal męczysz się z Courierem - nie sądzisz, że czas zrewidować swoje poglądy?